3styk granic, 3styk kultur, a może 3styk religii? W czasie naszej górskiej wyprawy, pełnej pięknych widoków i leżenia w trawie, zastanowimy się poważnie czym Bieszczady były i są, dowiemy się co robili tu Żydzi, kim byli Bojkowie, o co chodziło z tymi wołami, i jakie miejsce w tym galimatiasie ma chrześcijańska ludność polska.
Wyjazd odwołany! Czy idąc polskimi połoninami odczuwaliście kiedyś niedosyt, gdy po kilku chwilach wędrówki docieraliście z jednego krańca grzbietu na drugi? Marzy Ci się kilkudniowa wędrówka bez potrzeby schodzenia do doliny? Jeśli odpowiedź brzmi TAK, jest to wyjazd idealny dla Ciebie!
W tę stronę, czyli z Ustrzyk Górnych granicą na zachód i zamiast się cofać na zad (a można inaczej?) po drodze gdzieś odbijemy wte lub wewte aby dojść na ześrodkowanie. Główne atrakacje na trasie - widoki na połoniny! O ile drzewa i chmury nie będą zasłaniać.
Dla kogo: Dla każdego! (ps. trasa namiotowa)
Kiedy: 26 września - 1 października. Wyjazd w nocy z wtorku na środę, a powrót w niedzielę wieczorem.
Dzień dobry, jesli to czytasz to ćwierć sukcesu już za mną. Druga ćwiartka będzie jak klikniesz w formularz i go wypełnisz, a trzecia jak wsiądziesz razem ze mną do autobusu i ruszysz w Bieszczady. Czwarta ćwiartka to na razie tajemnica ;)
Jesień w Bieszczadach? Czy może być coś piękniejszego? Jasne, że tak, ale ...
... te piękniejsze rzeczy zapewniamy my :) - całonocne ognisko w gronie znajomych, śpiew z gitarą do świtu, super atmosfera i
Charakter trasy:
2 dniowa wycieczka z plecakiem o charakterze krajoznawczo-wypoczynkowym. Trochę po szlaku, trochę po drodze, błota pod nogą też z pewnością nie zabraknie. Spanie w namiocie bazowym :)
Termin:
29 września - 1 października 2017 Wyjazd: piątek 29 września, W-wa, późne godziny wieczorne (około 23) Powrót: niedziela 1 pażdziernika, W-wa, późne godziny wieczorne (około 23)
Dla kogo:
Dla wszystkich, dla uczniów, studentów, emerytów, pracujących i niepracujących. Nie trzeba mieć super przygotowania górskiego ale trzeba mieć wygodne buty i chęci, a przede wszystkim uśmiech na twarzy :) Lubisz dobrą atmosferę - ten wyjazd jest właśnie dla Ciebie :) Szukasz ekipy, z ktorą będziesz jeździć w góry, na kajaki czy na żagle a potem razem napijecie się złotego trunku? Zapisz się już teraz :)
Koszt:
Około 250 PLNów (w razie gdyby wydatki okazały się niższe, będą zwroty)
Prowadzący:
Mateusz "Broda" Trzciński
Trasa:
Bystre k. Baligrodu - Rezerwat "Gołoborze" - (Huczwice) - jez. Bobrowe - Chryszczata - Baza namiotowa Rabe - Bystre k. Baligrodu
Trasa piesza, chatkowa. Zabieramy karimatę, śpiwór i dobre buty.
Trasa przeznaczona dla tych, którzy lubią chodzić po górach w wesołym towarzystwie, od świtu do zmierzchu :) (nie muszą jednak mieć dużego doświadczenia).
Piesza – namiotowa. Poziom trudności: średniej długości odcinki o sporych przewyższeniach
Termin:
30 września – 8 października 2017 Wyjazd: 29.09. w piątek wieczorem Powrót: 8.10. w niedzielę po południu
Dla kogo:
Dla wszystkich z doświadczeniem górskim i dobrą kondycją, którzy mają ochotę przez tydzień pochodzić z plecakiem po pięknych rumuńskich górach, połoninach, spać w namiocie, a gotować wspólnie na ognisku. Zapraszam osoby, które mają własny namiot, jak i te, które chcą skorzystać z kwaterunku w czyimś namiocie.
Koszt:
Ok. 700-800 PLN, co zawiera orientacyjny, całkowity koszt wyjazdu: zakup jedzenia, transport - dojazd, koszty organizacyjne, ubezpieczenie, zwiedzanie i inne przyjemności.
Prowadzący:
Paweł Pingwin Łodziński,
O wyjeździe:
Zapraszam serdecznie w rumuńskie Karpaty Wschodnie, w najwyższe ich pasmo Alpy Rodniańskie z pięknym szczytem Piertosul sięgającym wysokości 2.303 m n.p.m. Formacja ta ze swoimi wybitnymi kulminacjami, skalistą rzeźbą najwyższych partii, kotłami polodowcowymi, górskimi jeziorkami przypomina nasze Tatry czy Alpy (stąd nazwa). Ze szczytów będziemy podziwiać dalekie panoramy górskie. Poznamy góry, ale taż nie będziemy stronić od siedlisk ludzkich, gdzie czeka na nas lokalny przysmak … słynna mamałyga, a oko cieszyć będzie strzelista wieża cerkwi marmaroskiej.
Proszę pisać lub dzwonić: Paweł Pingwin Łodziński: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.; tel 602 178 711
Jeśli czytasz to ogłoszenie, to znak, że masz głowę na karku i wiesz, że JAK W GÓRY, TO JESIENIĄ! Najlepsze widoki, zero upałów, dobry poranny chłodek i dobry flow.
Banda niezwyczajna w postaci mało szanownych, za to pewnych swego Arka i Hanki wybiera się na Zakarpacie i zabiera jeńców. Dołącz do bandy! 30.09-08.10**
O wyjeździe: Chcesz złapać kojący oddech wczesnojesiennym górskim powietrzem? Wejść na najwyższy szczyt polskich Bieszczadów? Poczuć na karku oddech porykujących jeleni skrytych w leśnych ostępach? Nic prostszego – jedź z nami! Zapraszamy na trasę po Połoninach, krzakach, rzekach i nie tylko.
Termin: 27 września - 1 października 2017 Miejsce: Bieszczady Charakter wyjazdu: pieszy, schroniskowy, chustowo-nosidełkowy Prowadzący:Ewa i Bartek Kobierzyńscy
- organizatorów tras: Bolka Muzalewskiego i Krzyśka Chodorowskiego, Arka Smarża i Asi Dobosz, Mateusza Trzcińskiego i Pawła Bienia Bieńka, Marcina Błońskiego, Jacka Perłowskiego, Juranda Bednarka i Piotra Fiedora Fiedorczuka, Ewy i Bartka Kobierzyńskich, Wiktora Porakowskiego i Huberta Rachubińskiego, Renaty Wrocławskiej i Asi Borki Borkowskiej;
- niezawodnej i mocnej ekipy ześrodkowaniowej: Janka Złego Psa Barana, Maćka Walerego Walerczuka, Natana Wiśniewskiego, Szymona Skórzewskiego. Panowie, jesteście wielcy! Dobrze się z Wami pracowało i bawiło! :);
- zarządu - za obdarzenie zaufaniem;
- Mateusza Mateo Piotrowskiego za pomysł i nagranie piosenki. A także całej ekipie, która brała udział w wymyśleniu tekstu i nagraniu teledysku. To była ekstra zabawa :));
- Agnieszki Brzozowskiej za projekt logo i koszulek. Świetna robota! Koszulki dobrze się rozchodziły (ludzie zapisywali się jeszcze na rajdzie na "dokup")
- Jarka Chrupka Chodkowskiego za zorganizowanie nagród. Super sprawa! Każda trasa została nagrodzona;
- Hubertowi Rachubińskiemu - za fotografowanie w trakcie ześrodkowania;
- wszystkich gitarzystów pod przewodnictwem Marcina Błońskiego, a także Asi grającej na skrzypcach;
- chcemy również wyrazić swoją wdzięczność gospodarzowi Przystanku Balnica - Wojtkowi Judzie, za okazaną pomoc, zaangażowanie, dobre podejście do tematu i dobre słowo już po zakończeniu rajdu;
- Krzysztofowi Stanek za dowiezienie nam świeżutkiego chleba;
- Krzyśka Chodorowskiego za dobre słowo i okazaną życzliwość;
- Janka Złego Psa Barana za transport rzeczy z Teo oraz pomoc i wskazówki na miejscu;
- Kamili Kamie Wachnickiej i Piotrkowi Buckiemu za wskazówki i rady.
Relacja:
Ześrodkowanie 57. Studenckiego Rajdu Połoniny odbyło się 1-2 października w Balnicy, a dokładnie na terenie Przystanku Balnica. Rajd tworzyło łącznie 9 tras, w których udział wzięło 114 uczestników. Do tego należy doliczyć 16 prowadzących trasy, 7 osób z kiero rajdu i obsługi ześrodkowania oraz osoby, które dotarły na ześrodkowanie we własnym zakresie, co razem daje około 150 osób.
Zjedliśmy 22,5 kg. kiełbasy z grilla i niespełna 40 bochenków chleba. Wypiliśmy 210 litrów herby i 50 litrów gluta i doprowadziliśmy do tego, że zabrakło wody w studni! Na szczęście, było również dodatkowe ujęcie ;). Najmłodszy uczestnik miał 9 lat. A najstarszy? - tego nie wiemy, ale wszyscy wyglądali młodo :).
Odbyły się 3 konkursy i wykony - w tym roku pierwsze miejsce ex aequo zajęła "Bieszczadzka tragikomedia w trzech aktach" pod przewodnictwem Pawła Bieńka i Mateusza Trzcińskiego oraz "Dramatu nie będzie" Marcina Błońskiego; wyróżniliśmy też występ "Szejka i zbira", grupy prowadzonej przez Bolka Muzalewskiego i Krzyśka Chodorowskiego. Nie zabrakło wspólnego grania i śpiewania przy ognisku, które trwało dłużej niż do godziny 3 w nocy (nie wiemy dokładnie, bo wtedy ostatnia osoba z kiero rajdu odeszła od ogniska ;)). W tym roku poza gitarami pojawiły się również skrzypce! Oby tak dalej!
Mieliśmy 60 miejsc noclegowych w chacie, około 20 w stajni na parterze, jeszcze trochę na piętrze oraz 20 w namiocie bazowym.
W niedzielę rano odbyło się wręczenie nagród, których sponsorem była Oficyna Wydawnicza Rewasz. Po wręczeniu nagród przyszedł czas na zdjęcie grupowe. O godzinie 10:45 przyjechał specjalnie zamówiony skład Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej z wynajętymi 3 wagonami dla zainteresowanych tras i o godzinie 11:15 około 80 osób odjechało w stronę Majdanu. Pozostali wracali we własnym zakresie.
1 - 2.10.2016 wyjazd z Warszawy w piątek 30.09 o 17:00 (wwa zachodnia, Neobus) powrót do Warszawy w niedzielę 2.10 w środku nocy (3:40 wwa zachodnia, Neobus)
Dla kogo:
Dla tych, którzy nie mogą się wyrwać wcześniej. Dla każdego kto ma wygodne buty i ochotę na górską wędrówkę. Dla niebanalnych, co się nie boją dziwnych pomysłów przewodniczek. :)
O wyjeździe:
Rok Szekspira to niebyleco – nawet po 400 latach wspomina się taki umysł i pióro. Dlaczego? Może ludzi urzekała lekkość słów, tworzenie rozwiązań, logiczne lub mroczne fabuły. A może uwagę przykuwała refleksyjność i świat stworzony przez Szekspira, pełen wielkich tematów, takich jak miłość, śmierć, przyjaźnie i zdrady, władza i upadek.
Brzmi dostojnie, uśmiechamy się pod nosem, ale przecież każdy czasem (no, przynajmniej raz w życiu) myśli o takich rzeczach. Nie da się o nich dumać przy biurku w pracy, a już na pewno nie w metrze, gdzie komunikaty huczą nad głową głośniej niż własne myśli.
Urwij się w góry - może weekend wystarczy, żeby się wyciszyć i pomyśleć, czy być, czy nie, i gdzie najlepiej. Mamy chęć zrobić coś nietuzinkowego - może łażenie po nocy, wstawanie na wschód słońca, a może czytanie wierszy na cerkwisku. Odważ się.
fot. P. Szechyński (źródło: twojebieszczady.net)
Ciekawostka: śpimy nie do końca w chatce, ale też nie nosimy ze sobą namiotów. Można to określić jako noclegi alternatywne. Zainteresowanym opowiemy więcej.
Trasa:
Łupków - Zubeńsko - pasmo graniczne - ZEŚRODKOWANIE (sobota) - spacer niedzielny, jeszcze zobaczymy gdzie
To będzie melancholijna, smutna i zadumana wycieczka, więc może się okazać, że wolimy siedzieć pod drzewem i rozmyślać, niż gdzieś łazić.
Koszt:
ok 250zł (wiadomo - jak się uda to będzie najtaniej na świecie. :) pracujemy nad tym)
UWAGA! Liczba miejsc ograniczona. Pierwszeństwo mają zgłoszenia pisane wierszem lub w formie dramatu.
rwroclawska/malpa/gmail.com
borkapotworka/malp/gmail.com
Listę ze szegółami wyślemy zapisanym.
Zapraszamy!
* Zgłoszenie się na wyjazd lub udział w wyjeździe jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa www.skpb.waw.pl
Sezon letni powoli dobiega końca. Zmęczony wędrowiec zasiada w miękkim fotelu, w ręku trzyma kubek gorącej herbaty. Nagle hałas. Ktoś puka do drzwi. - Kto tam? - pyta, chociaż dobrze wie, kto czeka u progu. Odwiedza go co rok wprowadzając zamęt w jego podróżniczej duszy... - Tubyć OrTambyć!
Podczas planowania tej trasy przyjrzeliśmy się twórczości Wiliama Szekspira. Znaleźliśmy tam komedię napisaną we wczesnym etapie jego twórczości pod tytułem "Dwaj panowie z Werony".
Tyle o nim, od tamtego czasu stanowczo odcinamy się od twórczości tego człowieka spod którego pióra o dziwo wyszły tak kasowe hity jak Hamlet, Romeo i Julia czy Gwałt na Lukrecji(powaga!).
Ale nie ma co płakać robimy swoje! Zapraszamy właśnie CIEBIE na trasę w naszym wykonaniu! Dzięki nam zbliżycie się do gór w stylu „bez zbędnej napinki” a w dodatku poznacie super ludzi no i te Bieszczady podobno tam ładnie jest ?
Pojedziemy zobaczymy ! Natomiast istnienie Pana Wiliama przemilczymy !
Charakter trasy
Trasa chatkowa – Śpimy w ogrzewanych budynkach no normalnie luksus! Obiady gotujemy na ognisku. Nie przejmujemy się głupotami i śmiejemy z sucharów!
Foto Paweł Bieniek
Termin
Wyjazd: 28.09 o 23:59
Powrót: 2.10 o 23:25
Trasa dla kogo
Dla każdego, kto ma chęci powędrować po malowniczych Bieszczadach zobaczyć jak pięknie wygląda las gdy liście na drzewach nie są już tylko zielone, a we wszystkich kolorach jakie sobie wymarzysz! Dla studentów i dla tych, co już tylko wspominają studia. Emerytów i rencistów, tokarzy, marynarzy, a nawet maniaków dreptania po górach - dla wszystkich pozytywnie zakręconych ludzi! Nie musisz być maratończykiem, by dać radę. Wystarczy, że znajdziesz w sobie siłę i chęci, by nosić plecak i pomykać po górach kilka godzin dziennie.
Koszt
Nie powinien przekroczyć 300zł. Wiadomo - lecimy po kosztach .
Prowadzący
Dobrzy kumple z czasów liceum !
Piotr 'Fiedor' Fiedorczuk & Jurand Bednarek
Foto Sabina Lawrow
Trasa
Dzień 1: Komańcza - Chryszczata - Huczwice Dzień 2: Huczwice - Rabe - Jaworne - Cisna Dzień 3: Cisna - Hyrlata - Balnica Dzień 4: Balnica - Przysłup - Warszawa
Trasa może ulec zmianie
Atrakcje:
- Osuwiska - Jeziora Duszatyńskie i Jezioro Bobrowe
fot. Andrzej Banach
- Kamieniołomy - Czarodziejskie źródełka - Kolej wąskotorowa pracujemy nad tym by się nią przejechać ! - Pozostałości wysiedlonych wsi - wiadomo cerkiew też będzie - Rezerwat Gołoborze i Rezerwat przyrody Przełom Osławy tam to jest pięknie !
- Pracujemy nad atrakcjami ze świata fauny popatrzymy jak żyją bobry, wieczorami posłuchamy odgłosów rykowiska a może i coś jeszcze! -Jak pogoda pozwoli to piękne widoki -Siekierezada kultowa bieszczadzka speluna :D -Na bank będą z 4 kubki herbaty z ogniska oraz około 5 sucharów opowiedzianych przez prowadzącego tak suchych że nie boimy się potencjalnego deszczu
-Zabawy rodem z przedszkola: Foto Jagoda Kasewska Foto Paweł Bieniek
-Wspólne gotowanie:
Foto Paweł Bieniek
A czego nie będzie? - Zamulania ziomek!
Atrakcje mogą ulec zmianie.
Ekwipunek
Dokładna lista rzeczy oraz jedzenia do zabrania zostanie podana zainteresowanym. Trzeba mieć sprawdzone buty, które nie zaczną gadać po zrobieniu paru kilometrów, sandały do przekraczania rwących górskich strumyków oraz dziarskiego paradowania po miejscach noclegu jak i odcinkach asfaltowych naszej trasy, karimata, plecak oraz ciepły śpiwór i ciepłe ubranie może być już zimno.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zgłoszenie się na wyjazd lub udział w wyjeździe jest jednoznaczne z oświadczeniem o zapoznaniu i akceptacji Regulaminu wyjazdów organizowanych przez SKPB Warszawa, dostępnym na stronie internetowej SKPB Warszawa: http://www.skpb.waw.pl/wyjazdy/regulamin-wyjazdow.html
5 dniowa wycieczka z plecakiem i namiotem o charakterze krajoznawczo-historyczno-komediowym. Trochę po szlaku, trochę po krzaku, błota pod nogą też z pewnością nie zabraknie.
Termin:
28 września - 2 października 2016 Wyjazd: wtorek 27 września, W-wa, późne godziny wieczorne Powrót: niedziela 2 października, W-wa, ok północy
Dla kogo:
Dla wszystkich mających siłę i chęć do wędrówek górskich. Studentów, pracujących i niepracujących. Nie trzeba mieć super przygotowania górskiego ale trzeba mieć dobre buty i siłę, żeby nieść plecak i namiot. Jeśli to Twój pierwszy wyjazd w góry z plecakiem i namiotem - rozważ wyjazd krótszy/schroniskowy.
Koszt:
Ok 220-260 PLNów (transport+wpisowe+jedzenie; zależny od terminu zakupu biletów - im szybciej tym taniej)
W trakcie budowania. Jest szansa na cos takiego: Bukowiec - Terka - dolina Sanu (Studenne, Tworylne) - Połoma - Korbania - prz. Hyrcza!!!!111jeden - Tyskowa - Durna - Jabłonki - Wysoki Dział - Balnica - Cisna Jednakowoż nie wykluczamy marszu z Hyrczy przez Łopiennik do Cisnej i może nawet na Hyrlatą. Na pewno nie wejdziemy na rajdowe połoniny:)
Transport:
UWAGA: Każdy kupuje sobie bilety indywidualnie. Po wypełnieniu formularza z zapisami pojawia się info jakie bilety należy zakupić. Po zakupieniu biletów prosimy również o wpłatę zadatku w wysokości 50 PLNów (szcczegóły w komunikacie po wypełnieniu formularza z zapisami).
O wyjeździe:
Bieszczadzka Tragikomedia w trzech aktach
Szekspir wielkim poetą był. Ale nawet tak wielki poeta przełomu XVI/XVII wieku nie mógł przewidzieć co się będzie działo tysiąc mil dalej na wschód od jego rodzinnego Stratford kilka wieków później. A działo się będzię! Będzie trochę tragedia jak będzie trzeba przedzierać się przez krzala zmierzając na upragniony nocleg na jakiejś pięknej polance pod gwiazdami. Trochę komedia jak będzie trzeba na ześrodkowaniu prezentować się godnie z naszym wykonem. A pomiędzy tragedią i komedią będzie bardzo cienka linia. Jednym słowem szykuje się TRAGIKOMEDIA wybitnie wysokich lotów.
Prolog Podróż w dzikie ostępy czerwoną karocą zaprzęgniętą w kilkaset koni Akt 1 Przedzieranie się przez zawoalowane zagadki bieszczadzkiego lasu Akt 2 Porośnięte mchem, opuszczone i dawno nie odwiedzane miejsca Akt 3 Spotkanie z duchami Bieszczadzkich Połonin przy ogniu Epilog Powrót spowitą w parę żelazną drogą
Chcesz dołożyć swoją cegłę do tego wiekopomnego dzieła, które będzie wspominane latami? Przełom września i października wydaje się idealnym momentem na taką wycieczkę! Zapraszają chłopaki z SKPBolskiej sekcji tragikomicznej – Mateusz&Paweł Ps. Nie wykluczamy jakiegoś małego dramatu pomiędzy tragedią a komedią.
Atrakcje:
- sklep w Terce razy dwa
(fot. googlemaps)
- dolina Sanu
Studenne, po lewej grzbiet Otrytu, w głębi dolina Sanu i łąki w Tworylnem; (fot. P. Wojciechowska)
- nocleg na przełęczy Hyrcza, jednej z naj w B-dach
Hyrcza wiosną 2013 (fot. P. Bieniek)
- sprawdzimy czy w Tyskowej stoi jeszcze chałupa gdzie działa się akcja filmu "Na granicy"
Tyskowa, w głębi wypał węgla drzewnego (fot. P. Wojciechowska)
Ekwipunek:
Śpimy w namiotach (jeśli nie masz swojego to zostaniesz dołączony/a do kogoś w miarę wolnych miejsc), gotujemy razem na ognisku, nie bierzemy jeńców i jedziemy po bandzie. Jedzenie oraz inne potrzebne artefakty do zabrania podamy mailowo zapisanym na trasę osobom.
Pytania? Proszę pisać na oba poniższe maile: pawbieniek(at)gmail.com Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
ZA-PRA-SZA-MY
Ze sportowym pozdrowieniem, Mateusz&Paweł
* zapisując się na wyjazd akceptujesz regulamin wyjazdów SKPB
Może uda się spotkać żubry w Mucznem, stanąć w miejscu połączenia granic 3 państw na Krzemieńcu oraz przekroczyć granicę pod ziemią – tunelem na przełęczy Łupkowskiej
Plan jest prosty. Policzyć jak najwięcej słupków podczas wędrówki przez najdziksze ostępy Bieszczadu, gdzie łatwiej spotkać niedźwiedzia niż człowieka. Przez pierwsze 3 dni napawać się będziemy ową dzikością, której towarzyszyć będzie czerwień połonin i niesamowity nastrój leśnych chatek, z których korzystać będziemy podczas noclegów.
Prowadzący: Joanna Dobosz i Arek Smarż Charakter trasy: piesza, chatkowa. W ramach Rajdu Połoniny 2016 "Szekspir chodzi mi po głowie" Termin: 29.09 (czwartek) - 3.10.2016 (poniedziełek)